4a82ad6b61c97ccf56e3484e465858c5.jpg

Za nami spotkanie z naturalnym, wdzięcznym materiałem, jakim jest wiklina. W piątek, 21 sierpnia, przekonaliśmy się, że pleść może każdy  - niekoniecznie trzy po trzy, ale za to wiklinowe kosze, zupełnie prawdziwie i na równi pięknie.

Pod czujnym i serdecznym okiem doświadczonego rzemieślnika plecionkarza  - Pani Magdaleny Korbuszewskiej, każdy z uczestników warsztatów opuścił spotkanie z własnym wiklinowym dziełem sztuki, o którego przeznaczeniu zdecydować może indywidulanie, czy to na grzyby, jajka, kwiaty, przetwory…

Dzielimy się z Wami efektami tego magicznego spotkania, które upewniło nas, że wikliniarstwo wpleciemy w działania jeszcze nie raz.

Czytaj więcej>>